Dyplomacja religijna

Dyplomacja religijna (ang. faith-based diplomacy) jest wysoce rozwiniętą dziedziną izraelskiej dyplomacji, stosowaną jakże skutecznie w mobilizowaniu wsparcia chrześcijan ewangelikalnych dla państwa żydowskiego. Wsparcie to opiera się na tradycyjnym dla ewangelikalizmu „nauczaniu poważania” (ang. teaching of esteem) wobec Żydów, i izraelscy przywódcy, poczynając od samego Dawida Ben-Guriona, energicznie wykorzystują ten fakt w ramach oficjalnych działań dyplomatycznych.

Świeżym przykładem znaczących osiągnięć, które izraelska faith-based diplomacy odniosła ostatnio we współpracy z organizacjami chrześcijan ewangelikalnych w Stanach Zjednoczonych, jest m.in. przeniesienie ambasady USA do Jerozolimy. Pośród tych instytucji należy wymienić daleko największe proizraelskie lobby w Ameryce – mianowicie CUFI: Christians United for Israel, czyli „Chrześcijanie Zjednoczeni na rzecz Izraela”, pod przywództwem pastora Johna Hagee z Teksasu.

Dyplomacja religijna ma również szersze zastosowanie w dzisiejszym świecie. Mieści się bowiem w kategorii soft power – jest zatem praktykowana w wielu częściach świata, by wspomnieć choćby stosunki serbsko-rosyjskie. Powinna być wykorzystywana także przez polską dyplomację wobec USA.

Jak wiadomo: stosunki polsko-amerykańskie są solidne. Jednocześnie – tak, jak najczęściej bywa, nawet w dobrych relacjach dwustronnych – nasze stosunki z Ameryką są, jakby powiedzieli Amerykanie, top-heavy – „przeciążone u góry”. Brakuje im tego, czym cieszy się Izrael: czynnego wsparcia oddolnego. Amerykańska Polonia, co trzeźwi obserwatorzy dobrze wiedzą, jest wszak konstruktem w dużym stopniu zmitologizowanym.

Powstające pismo Trójmorze będzie programowo opracowywało sposoby, dzięki którym polska dyplomacja – analogicznie jak izraelska wobec wspólnot ewangelikalnych – będzie mogła nawiązać kontakty i uruchomić współpracę z prawicą chrześcijańską w USA (ang. Religious Right), która stanowi ponad 1/3 społeczeństwa amerykańskiego i dynamicznie działa w życiu publicznym i politycznym. Co znamienne, prawicę chrześcijańską cechuje bliska współpraca między protestantami ewangelikalnymi i katolikami, co stwarza obiecujące możliwości także dla Polski.